Wielu menedżerów poszukuje odpowiedzi na pytanie, jak budować porozumienie z pracownikami. Szukają metod, sprytnych zabiegów komunikacyjnych, a nawet trików manipulacyjnych. Tymczasem zacząć trzeba zupełnie w innym miejscu…
Wielu menedżerów poszukuje odpowiedzi na pytanie, jak budować porozumienie z pracownikami. Szukają metod, sprytnych zabiegów komunikacyjnych, a nawet trików manipulacyjnych. Tymczasem zacząć trzeba zupełnie w innym miejscu…
Choć praca zdalna pozwala na sprawne wykonywanie zadań (szczególnie w firmach opartych na technologii), to jednak coraz częściej menedżerowie dostrzegają jej słabe strony i negatywny wpływ na obszary, które wykraczają poza bieżącą pracę; na relacje, poczucie więzi, tożsamość firmową, a więc wszystko to, co buduje kulturę organizacji i w długim okresie warunkuje jej sprawne funkcjonowanie. Dlatego coraz częściej pytają, jak zorganizować powrót do biura.
Pracownicy funkcjonujący w organizacji jedynie w formie on-line doświadczają zjawiska „ograniczonej widoczności” i „zmniejszonej obecności”. Te pułapki w pracy zdalnej mogą być przyczyną wielu negatywnych sytuacji. Dla organizacji i dla jej pracowników. Im przedsiębiorstwo większe, tym większe skala obu zjawisk.
Kasa, mamona, pieniądze, pieniążki… O tym, że wzbudzają namiętności nie muszę nikogo przekonywać. Pragną ich wszyscy i tylko nieliczni deklarują, że mają ich wystarczającą ilość i nie potrzebują więcej. A o tym, że ludzie naprawdę ślinią się do pieniędzy, dowiedziałam się czytając o eksperymentach Dawida Gala – i już wiem, że nie jest to jedynie nieelegancka przenośnia. Na samą myśl o pieniądzach zaczynają dziać się z nami baaardzo różne rzeczy. No i ma to, rzecz jasna, wpływ na nasze zachowania w organizacji…
Wielu z nas ich zwyczajnie nie lubi, ale w nich uczestniczy. Oceniamy świąteczne spotkania firmowe jako sztuczne i nieszczere. Nie mówimy tego wprost. Działa nasz konformizm i rzadko wyłamujemy się z tej firmowej tradycji. Czy istnieją zatem jakieś sposoby na uratowanie reputacji firmowych wigilii?
Rynek pracownika jest faktem. Wskazują na to twarde dane o bezrobociu. Zmienia się „układ sił”, a to oznacza, że pracodawcy muszą zmienić swój sposób myślenia o relacji z pracownikami, wymyślić system od nowa. Nie wszyscy dadzą radę.
Przez ponad 20 lat pracy zgromadziłam doświadczenie jako menedżer różnych szczebli zarządzania. więcej…