Kasa, mamona, pieniądze, pieniążki… O tym, że wzbudzają namiętności nie muszę nikogo przekonywać. Pragną ich wszyscy i tylko nieliczni deklarują, że mają ich wystarczającą ilość i nie potrzebują więcej. A o tym, że ludzie naprawdę ślinią się do pieniędzy, dowiedziałam się czytając o eksperymentach Dawida Gala – i już wiem, że nie jest to jedynie nieelegancka przenośnia. Na samą myśl o pieniądzach zaczynają dziać się z nami baaardzo różne rzeczy. No i ma to, rzecz jasna, wpływ na nasze zachowania w organizacji…