Co ja  naprawdę sądzę o tym zarządzaniu…

Otóż uważam, że zarządzanie odgrywa ogromną rolę społeczną. Serio. Choć wiem, że brzmi to może patetycznie, ale:

  • ludzie w pracy spędzają kawał swojego życia; nawiązują relacje, przeżywają frustracje, zdobywają satysfakcję, budują swoją wartość i zarabiają pieniądze na inne, przyjemne rzeczy,
  • nie ma dobrych firm bez mądrego zarządzania. Generalnie, w ogóle nie ma firm bez zarządzania.

Dlatego robota menedżera to coś więcej niż planowanie, organizowanie, itd. Nieumiejętnie zarządzający menedżer może zrobić mnóstwo złego firmie i związanym z nią ludziom.

Może sobie nie zdajesz sprawy, ale od tego, czy dobrze wykonujesz swoją pracę zależy to jak będą żyli inni ludzie;

  • jeśli nie potrafisz wzmacniać ich w relacjach i głupio korzystasz z danej ci władzy, nigdy nie zdobędziesz ich zaufania,
  • jeśli nie potrafisz planować, określać priorytetów, marnujesz ich czas i zabierasz im wiele szans,
  • jeśli nie potrafisz pracy ocenić, skontrolować wyniku, pozbawiasz ich mądrej informacji zwrotnej, utrudniając im rozwój,
  • jeśli nie określasz reguł, zasad, siejesz zamęt i chaos,
  • jeśli nie wierzysz w wasze cele, obrane kierunki, wzmacniasz ich obawy i lęki o przyszłość,
  • jeśli nie znasz metod usprawniających pracę, zmniejszasz ich efektywność,
  • jeśli niesprawiedliwie określasz ich wynagrodzenie, wysyłasz sygnał, że mało dla ciebie znaczą, a „zarządza się, głównie przez dawanie przykładu” – jak mawiał Peter Drucker.

Dlatego tak bardzo zależy mi na promowaniu dobrego zarządzania. Moją misją jest uczenie ludzi jak poprawiać swój warsztat menedżerski. Pracuję dla tych, którzy chcą w tym zakresie doskonalić swoje kompetencje.

Jednym ze sposobów realizacji tych założeń jest mój blog. To na nim, poza pracą dla klientów w ich firmach, koncentrowałam swoją uwagę w tym roku.

Dzięki publikacjom na LinkedIn, uznałam, że to dobra droga. Tam jeden z moich najpoczytniejszych artykułów przeczytało ponad 5 500 osób.

Pracę nad blogiem zaczęłam od odświeżenia logo. Zadbałam także o wizualną stronę postów w socialmediach, bo zależy mi na trafieniu do jak największej liczby ludzi zainteresowanych tematem. Bardzo pomogła mi w tym Kasia Sekula.

Blog by nie powstał, gdyby nie utalentowana i bardzo rzetelna Edyta Docz. Całość koncepcji to jej sprawka 🙂

Technicznie, kilka razy testował i ostro cenzurował Mariusz Wiktorczyk – człowiek, który o kodowaniu wie prawie wszystko.
 
Bardzo Wam dziękuję!

Nie byłoby go (bloga 🙂 ), gdyby nie Wy – moi czytelnicy.

Odkąd powstał zajrzeliście do niego tysiące razy. Co miesiąc artykuły czyta średnio 600 osób. Dzięki Wam gogle pośród blogów o zarządzaniu mój pozycjonuje już na trzecim miejscu!

Obiecuję, że będę jeszcze bardziej angażowała się w propagowanie nowoczesnego, dobrego zarządzania. Liczę, że dzięki temu docenicie swoją rolę, ale także zrozumiecie jaka to odpowiedzialność. Zrozumiecie, że zarządzanie to sztuka, której cały czas trzeba się uczyć, ale z drugiej strony każdy może w tym być dobry. Jeśli tylko wystarczająco się stara.

Tyle w starym roku 😀

A.