Postanowienia noworoczne… Obrywa im się ostatnio 🙂 Zwolennicy produktywności grzmią, że są one wynikiem zrywów, słomianego zapału, a próby ich wypełniania kończą się u najwytrwalszych, gdzieś w okolicy połowy lutego 😄 😄
Coś w tym jest. Chyba każdy z nas ma na swoim koncie takie niezrealizowane cele. Ale, czy to powód, aby od razu rezygnować z kolejnych prób?