Wakacyjne wojaże, pobyty w nowych miejscach, kontekst nowych sytuacji, szczególnie wyczula mnie na obserwację w jaki sposób obsługiwani są klienci korzystający z różnego rodzaju usług. Choć i bez wyjeżdżania na urlop, wciąż doświadczamy tego, jak z serwisem radzą sobie rozmaite firmy. Na co dzień, gdy robimy zakupy, gdy otrzymujemy paczkę dostarczoną przez kuriera, gdy takowa się zagubi, gdy zamawiamy jedzenie z dostawą, i w szeregu innych sytuacji. Jaki jest aktualny rynkowy standard obsługi klienta? Dziś kilka spostrzeżeń związanych z tym zagadnieniem.